Na początku tygodnia informowaliśmy o wygranej walce Kamila Krzewiny. „Krzok” udzielił Redakcji Sportu Rudzkiego krótkiego wywiadu.
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z MMA?
Moja przygoda z MMA zaczęła się około 5 lat temu. Wtedy trafiłem do klubu KTJ MMA Team Ruda Śląska (moim trenerem był Damian Seweryn), wtedy mając już jakieś pojęcie w innych dyscyplinach łączyłem wszystko w całość.
Trenowałeś inne sporty?
Przygodę ze sportem zaczynałem od trenowania zapasów w najlepszym klubie zapaśniczym, czyli Slavii Ruda Śląska, gdzie już od podstawówki stawiałem swoje pierwsze kroki na macie. Później zacząłem interesować się sportami uderzanymi więc moje zainteresowania rozrosły się o trenowanie K-1 w klubie Bonsai Ruda Śląska (z tego miejsca chciałem pozdrowić trenera Jerzego Rumanowskiego). Wszystko układało się idealnie, ale już po dwóch amatorskich pojedynkach w stójce gdzieś zaczęło brakować tego parteru z maty zapaśniczej. Pomyślałem wtedy, żeby połączyć to wszystko razem i tak właśnie rozpoczęła się przygoda z mieszanymi sztukami czyli MMA.
Jak przebiega Twoja kariera?
Obecnie mogę pochwalić się dość bogatym cv amatorskim, rekord 15-5 w startach oraz brązowy medal na Amatorskich Mistrzostwach Świata MMA federacji WMMAF, które odbyły się w 2019 we Włoszech.
Zawodowy rekord, który posiadam to 2-1, wygrałem swój debiut zawodowych duszeniem zza pleców, drugi pojedynek niestety przegrałem, tym razem ja zostałem uduszony. Teraz ten ostatni pojedynek znów udało mi się wygrać i co najlepsze znów przez duszenie Brabo.
Gdzie trenujesz?
Trenuje w klubie Tornado Team Świętochłowice, gdzie moim trenerem jest Adam Brysz. Tutaj mam wszystko czego potrzebuję, za każdą część moich przygotowań odpowiada indywidulany trener, który dba o to, żebym do walk wychodził jak najlepiej przygotowany. Teraz podczas przygotowań do Silesian MMA 4 trenowałem nawet 7 razy w tygodniu. Nie mogę pozwolić sobie na dwa treningi w jednym dniu, ponieważ łączę pasję z pracą na kopani.
Twoje plany?
Jestem ambitny i mam naprawdę duże aspiracje, chcę bić się dla największych organizacji i walczyć z najlepszymi zawodnikami. Jestem świeżo po wygranej walce, ale już w grudniu chciałbym zawalczyć i jestem gotowe na nowe propozycje.
Twoje marzenie sportowe?
Największym marzeniem jest zdobycie pasa mistrzowskiego największych organizacji na świecie i kraju. Pozdrawiam wszystkich, którzy mnie wspierają.