Justyna Gontarek (rocznik 2005) jest kolejną młodą utalentowaną zawodniczką bielszowickiej Zgody. Bramkarka juniorek młodszych Zgody na w swoim dorobku m.in. tytuł Wicemistrza Polski oraz Mistrza Śląska w piłce ręcznej. Justyna jest także Reprezentantką Śląska w swojej kategorii wiekowej.
- Dlaczego pozycja bramkarki?
Tak naprawdę ze względu na moje warunki na początku byłam ustawiana „na skrzydle”. Po roku trenowania spróbowałam swoich sił w bramce i tak już od pięciu lat pozostało.
- Wspominałaś o warunkach fizycznych…
- … tak mam 165 cm i zazwyczaj to skrzydłowe są szybkie, dynamiczne i nie muszą być wysokie. Stąd też moja pierwsza pozycja na parkiecie. Okazało się, że mam jednak inne atuty dzięki którym mogę z powodzeniem stanąć między słupkami bramki.
- Dlaczego piłka ręczna i Zgoda?
Do piłki ręcznej zachęciły mnie koleżanki. Wybrałyśmy się w kilka osób na pierwsze treningi, które prowadził Józef Szmatloch i zostałam do dzisiaj, w klubie jestem już szósty sezon. Nie miałam okazji trenować innych dyscyplin i skupiam się na trenowaniem „ręcznej”.
- Jakie są Twoje największe atuty?
Na pewno pracowitość i sumienność – ciągle staram się pracować nad techniką i odpowiednim ustawieniem. Przy moich warunkach fizycznych to kluczowe elementy, które muszą doskonalić.
- Jak wyglądają zajęcia treningowe juniorek młodszych bielszowickiej Zgody?
Trenujemy cztery razy w tygodniu w hali bielszowickiej Zgody. Jeszcze niedawno ze względu na obostrzenia trenowałam indywidualnie.
- Masz bramkarkę na której się wzorujesz.
Nie mam swojej ulubionej zawodniczki, ale podoba mi się gra Weroniki Gawlik. Sporo spotkań piłki ręcznej oglądam w telewizji podpatrując najlepsze bramkarki i najlepszych bramkarzy.
- Jakie masz zainteresowania – jak spędzasz wolny czas?
Moje zainteresowania są związane z piłką ręczną. Lubię obejrzeć Ligę Mistrzów w piłki ręcznej w telewizji. Wolny czas spędzam także z koleżankami. No i oczywiście szkoła i nauka - jestem uczennicą II LO w Wirku..
- Czy swoją przyszłość wiążesz ze sportem?
Chciałabym zagrać w Zgodzie w 1 lidze a później w Superlidze. Z ligi zagranicznych marzy mi się gra w Hiszpanii.